4 maj 2012

Pani Kling i „Pędzący Roland”

Niedawno otrzymaliśmy e-mail od pani Kling z Niemiec, którym chcielibyśmy się z Państwem podzielić.


Podoba Ci się ten chodzik? Podziel się nim ze znajomymi!

Kliknij ikonę społecznościową i postępuj zgodnie z instrukcjami:

Niedawno otrzymaliśmy e-mail od pani Kling z Niemiec, którym chcielibyśmy się z wami podzielić.

- „Witaj Trionic,

Czy mnie pamiętasz?

Mam teraz 90 lat. „Rushing Roland” otrzymał już letnie opony i jest w prawdziwym, aktywnym użyciu. Jestem bardzo szczęśliwy, że go mam, chociaż po wędrówce przez dwa kolejne popołudnia potrzebuję dnia na regenerację. Zawsze cieszę się, gdy pada deszcz w dni odpoczynku, wtedy nie mam takiego wyrzutu sumienia.

Problemy z nogami dawno minęły. Kiedy idę na spacer z moją przyjaciółką, która korzysta z balkonika, w ciągu kilku sekund jestem 20 metrów przed nią i muszę się odwrócić, żeby móc z nią porozmawiać. W ten sposób idę trzy razy dłużej niż ona.

Ostatnio „Rushing Roland” towarzyszył mi również podczas spaceru z córką po stromym i bardzo nierównym zboczu bez w ogóle. Daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa, a przede wszystkim lepszą jakość życia. Mogę znowu pojechać do miejsc w mojej pięknej ojczyźnie, których nie widziałam od lat, ponieważ nadal prowadzę samochód i mogę załadować „Rolanda” do mojego samochodu, chociaż wymaga to trochę wysiłku. Ale najczęściej ktoś jest tam, aby zaoferować swoją pomoc.

Życzę pani miłej niedzieli i pozdrawiam z serca!”

/Pani Kling, Niemcy

Oczywiście, że pamiętamy o pani, pani Kling! Bardzo się cieszymy, że często spaceruje pani swoim Velopedem i że dał pani lepszą jakość życia.

Życzymy pani cudownego lata z wieloma przygodami!

Krótka uwaga:

Pani Kling nadała swojemu Velopedowi przydomek „Pędzący Roland”, na cześć słynnej lokomotywy parowej na wyspie Rugia w Niemczech.

Opinie o produkcie    

  • Trionic 9er…

    Model 9er jest niezwykle pomocny i zwrotny w domu, co pomaga odciążyć moje poważnie dotknięte artretyzmem kostki i stopy. Kiedy jestem na zewnątrz i z kimś rozmawiam, to cudownie jest móc usiąść na wbudowanym siedzeniu.
    Jedyny problem, jaki zauważył…

  • Trionic, mój super sojusznik…

    Teraz, gdy niedokładnie odśnieżone zimowe drogi są już tylko wspomnieniem, po raz kolejny doświadczam, jakim wspaniałym sprzymierzeńcem jest Trionic. Toczy się niemal samodzielnie na sprężystych, pneumatycznych oponach. Koszyk radzi sobie z niemal ka…

  • Veloped Tour 14er M…

    Bardzo zadowolony. Dziękuję!…

  • Walker 14er…

    Dostawa bardzo słaba. Niekompetentny kierowca nie załapał za pierwszym razem i nie mógł znaleźć dzwonka do drzwi, proste; to jego druga podróż z „niezawodnym doręczeniem”. Żałosna praca zespołu dostawczego!…

  • Możliwość ponownego wyjścia na zewnątrz…

    Trionic Veloped Sport był doskonałym zakupem. Z powodu ataksji móżdżkowej nie mogę już chodzić bez chodzika. To urządzenie pozwala mi znowu chodzić na świeżym powietrzu, co jest ogromne! Jest warte każdej wydanej złotówki.…

  • Izolacja…

    Zamek jest mocny i bezpieczny. Trochę czasu zajęło mi jego prawidłowe użycie, ponieważ ma bardzo mocny drut i manewrowanie nim w miejscu może być nieco trudne. Teraz już się do niego przyzwyczaiłem i doceniam, jak bezpiecznie utrzymuje mojego Tourera…

    Zamek z linką
    przez Glynis Bebb
  • Maszyna marzeń…

    Spędziłem wiele, wiele godzin na grupie facebookowej Trionic, zadając pytania i czytając komentarze członków na temat każdego aspektu Veloped. Zamówiłem wersję 12" Tour, kierując się tymi entuzjastycznymi i zarazem całkiem szczerymi recenzjami. Jak s…

  • Lepiej być nie może!…

    Nigdy nie zrezygnuję z tego wspaniałego narzędzia, które przywróciło mi tyle radości życia! Z powodu stwardnienia rozsianego niestety nie mogłem już poruszać się na łonie natury. To było dla mnie ogromną uciążliwością podczas wakacji nad Morzem Półno…

  • Idealny do parków i lasów…

    Idealny do parków i lasów.…

    Veloped Jakt 14er L zielony/czarny
    przez Ludwig Fürst Löwenstein

Zapisz się do naszego newslettera!