Recenzja produktu
Jestem znowu wolny...
Od dawna nie mogę brać udziału w wędrówkach po naszym miejskim lesie z moją ukochaną grupą Nordic Walking. Czuję się zbyt niepewnie nawet z dwoma kijkami (sztuczny staw kolanowy, poważna choroba zwyrodnieniowa drugiego kolana, polineuropatia! – mam 77 lat).
Teraz mam Veloped-Tour z oponami 14-calowymi!
(Na razie nie przejechałem całej 1,5-godzinnej trasy – ale powoli się do niej zbliżam).
To rewelacja – nawet przy największych oczekiwaniach nie wyobrażałem sobie, że będzie tak dobrze w terenie i bezpiecznie.
Ścieżki pełne korzeni, zarówno pod górę, jak i w dół, nie stanowią problemu. Idę bezpiecznie, w pozycji wyprostowanej i z widokiem na otoczenie, czasem rozmawiając z innymi wędrowcami.
Znowu jestem wolny! (bardzo radosne uczucie).
Właściwie moja recenzja zakończyłaby się w tym miejscu.
- Ale nadal wymieniam „ważne” dla mnie rzeczy:
• Waga – bez kółek nie ma problemu, bez problemu włożę go do samochodu (mój bagażnik jest wyżej, stary SUV!)
• Koła – łatwe do zdjęcia i założenia praktycznie jednym ruchem
• Mechanizm składania – łatwy w użyciu – prosty do przechowywania, pasuje do wind, samochodów, autobusów i pociągów
• Fotel – wygodny, dobry nawet na dłuższe przerwy (z łatwym do złożenia oparciem)
• Wysokość rączki – szybka regulacja jednym ruchem (wyższa pozycja jest lepsza podczas zjazdów)
• Tryb terenowy/miejski można szybko i łatwo regulować – działa świetnie
• Koszyk – mieści wszystko, co ważne (w tym zakupy średniej wielkości – a z moim Velopedem mogłem przewozić nawet bardzo ciężkie rzeczy, do 150 kg).
„Uwielbiam mojego nosorożca (po nosorożcu): głowa (koła) w dół i pełna moc!”
I na koniec:
• Bardzo, bardzo miła konsultacja w języku niemieckim; Telefonicznie ze Stefanem Kindbergiem
• Dostawa: Zamówienie we wtorek po południu, dostarczone w piątek w południe
Czy muszę wspominać, że oczywiście bez wahania zamówię w TRIONIC kolejne produkty?
Gisela Kühn
