Recenzja produktu
Muszę jeszcze poćwiczyć, żeby się z tym wszystkim oswoić. Trionic jeszcze nie jest mi potrzebny, ale ten dzień nadchodzi. Dlatego – po konsultacji z fizjoterapeutą – już z niego korzystam, zwłaszcza gdy chcę pokonywać dłuższe dystanse, czyli ponad godzinę marszu. Poza tym chcę biegać tam, gdzie lubię, np. po leśnych ścieżkach.
Przesiadanie się z jednego koła na dwa i odwrotnie wciąż sprawia mi sporo trudności. Zwłaszcza że muszę się schylać. Może w końcu się do tego przyzwyczaić. Ogólnie rzecz biorąc, jestem całkiem zadowolony, zwłaszcza w drodze do miasta, teraz, gdy krawężnik nie stanowi dla mnie problemu.
Bodo G. Toelstede
