Recenzja produktu
Entuzjazm na 3... 4 kółkach ;-)
Jestem również entuzjastycznym użytkownikiem Veloped Sport.
Z powodu raka bardzo wcześnie musiałem korzystać z pomocy w poruszaniu się. Wziąłem też psa, aby zapewnić mi wsparcie psychiczne i fizyczne. Abyśmy oboje mogli spacerować nie tylko po wsi, ale przede wszystkim na łonie natury, konieczne było znalezienie chodzika terenowego. Kiedy widzisz Veloped, myślisz: wow, ten chodzik jest całkiem duży, ale naprawdę łatwy w obsłudze. Po prostu niesamowity!!!
Mam uszkodzone kości i bardzo trudno mi było poruszać się po trawnikach z wózkiem, mimo że jest terenowy, ale mimo to wyposażony w cztery koła. Teraz, z moim psem, mogę też spacerować po górskich łąkach i nierównościach. To po prostu cudowne. Życie naprawdę stało się o wiele bardziej wartościowe. Wielu myśli też, że biegam z wózkiem. Albo, kiedy przywiązuję psa do uchwytu oparcia odpinaną smyczą (świetna rada od Ciebie), ludzie myślą, że trenuję z psem zaprzęgowym. :-) Krótko mówiąc, szukałem i znalazłem to, czego szukałem. Kosztuje to dużo pieniędzy, ale lepiej być nie może.
Chodziki finansowane przez system opieki zdrowotnej to wspaniały wynalazek. Ale naprawdę powinien istnieć odpowiedni wózek inwalidzki na każdą chorobę. Przy mojej chorobie te standardowe chodziki nie nadają się do użytku na zewnątrz.
Dzięki wynalazcy Veloped Trionic!!!
