Recenzja produktu

Bardzo zadowolony

Ocena:

Z powodzeniem korzystam z chodzika w domu i na w miarę płaskim terenie na zewnątrz. Uwielbiam możliwość noszenia rzeczy w domu na siedzisku i pojemnym, materiałowym koszu.

Siedzisko nie jest super wygodne, ale wystarcza na krótkie odpoczynki.

Jest naprawdę stabilny i nie rusza szybciej, niż jestem w stanie chodzić. Hamulce po drobnej regulacji działają bardzo dobrze na moje małe, słabe dłonie. Gumowe chwyty są świetne.

Nie będzie jednak można go używać na zewnątrz na żadnych niewielkich wzniesieniach, ponieważ moje ramiona są zbyt słabe, żeby pchać. Wyobrażam sobie, że ktoś silniejszy mógłby go uznać za wykonalny. Przechyla się w zagłębieniach na szlaku, co również wymaga siły ramion, żeby go wyprowadzić. Jest bardzo łatwy w użyciu i pomocny na moim żwirowym podjeździe, co pozwala mi robić okrążenia.

Mam 71 lat i choruję na nerwicę, więc chodzik stał się dobrym uzupełnieniem mojego codziennego wyposażenia. Uważam, że inwestycja była trafna.

PS – Kupiłem uchwyty na laski i uważam je za bardzo przydatne, ale proszę zwrócić uwagę, że nie trzymają się mocno. Kiedyś złapałem się ich, przechodząc z jednej strony kuchni na drugą, obróciły się i upadłem. Warto również zauważyć, że jeden z uchwytów sprężynowych już nie działa dobrze. Produkt mógłby być lepiej wykonany, ale cieszę się, że je mam, ponieważ również używam lasek.

PSS – Dałem tylko 4 gwiazdki, ponieważ uważam, że w życiu zawsze jest miejsce na ulepszenia.

Irene Axelrod

Opinie o produkcie    

  • Chodzik 12…

    Kupiłem Veloped Tour 1,5 roku temu i jestem z niego bardzo zadowolony. Jedynym problemem był za mały bagażnik naszego samochodu. Kupiłem więc chodzik turystyczny (nie jest taki drogi). Pojechaliśmy nad Morze Północne i chodzik turystyczny nie spełnił…

  • Jakość…

    Veloped jest przeznaczony dla mojej żony, ale ja też go czasami używam (92). Nasze zadowolenie najlepiej wyraża fakt, że prawdopodobnie kupimy kolejny.

    Z poważaniem,
    Dr Werner Hill…

  • Najlepszy zakup w życiu…

    Kupiłem swój Trionic rok temu i używam go regularnie. Regularnie spaceruję po nowym lesie, ponieważ mieszkam niedaleko; dobrze mi się nim porusza i pozwala odpocząć, kiedy tego potrzebuję. Kupiłem go online, co mnie zmartwiło, ale zadzwonili do mnie …

  • Najlepszy chodzik jaki kiedykolwiek znalazłem.…

    Mój Walker to produkt wysokiej jakości, bardzo przemyślany i łatwy w obsłudze. Jego solidny wygląd sprawia, że wydaje się bardzo ciężki, ale w rzeczywistości jest wręcz przeciwnie – widać, że konstrukcja jest wykonana z aluminium, a przez to bardzo l…

  • Nowe życie…

    Mam 84 lata i skrzywiony kręgosłup w wyniku wypadku samochodowego sprzed pięciu lat, przez co trudno mi utrzymać równowagę. Od kilku miesięcy nie mogłem codziennie spacerować i nie byłem w stanie stać i rozmawiać z ludźmi. Od kiedy przestałem chodzić…

  • Chodzik 14…

    Po złamaniu kości udowej jestem zmuszony korzystać z balkonika.
    Po trzech operacjach kanału kręgowego moje stopy cierpią z powodu osłabienia mięśni podeszwowych.
    Bagażnik jest łatwy w obsłudze. Film reklamowy jest wierny rzeczywistości. Wybrałem uc…

  • Warty każdego grosza – najlepszy „spacerowiec” na rynku…

    Wydawało mi się, że od zawsze szukałam chodzika z większymi, gumowymi oponami. Małe, twarde, plastikowe opony we wszystkich chodzikach nadają się tylko na bardzo krótkie dystanse po równej nawierzchni. Potem zobaczyłam ten produkt i porozmawiałam o n…

  • Uwielbiam mojego Velopeda, ponieważ często wychodzę z moimi psami…

    Uwielbiam mojego Velopeda, bo dużo wychodzę z psami. Mogą w nim siedzieć. Oba są już starsze i czasami nie chcą już chodzić, więc mogą w nim siedzieć. Do siedziska przymocowałam koszyk z pasami napinającymi, drugi pies też może w nim siedzieć i częst…

  • Moje klocki hamulcowe dotarły bardzo szybko…

    Poprosiłam mojego majstra, Dereka, żeby zajął się moimi podkładkami.

    Zrobił dobrą robotę i byłam mu za to wdzięczna. Nie jestem w stanie przejść wielu kilometrów, wyprowadzając psa na spacer (może nawet półtora kilometra), ale dzięki mojemu Velope…

Zapisz się do naszego newslettera!