29 sie 2016

4 pytania do Johanne Pickens ze Szkocji

Nazywam się Johanne, mam 38 lat i jestem parajeździecką ujeżdżeniówką. Mam problemy z poruszaniem się, ponieważ po poważnej operacji kręgosłupa mam uszkodzone nerwy w nogach.


Podoba Ci się ten chodzik? Podziel się nim ze znajomymi!

Kliknij ikonę społecznościową i postępuj zgodnie z instrukcjami:

Joanne Pickens i jej koń Bobkat

Co możesz nam o sobie powiedzieć?

Nazywam się Johanne, mam 38 lat i jestem parajeździecką ujeżdżeniówką. Mam problemy z poruszaniem się z powodu uszkodzenia nerwów w nogach po poważnej operacji kręgosłupa. Mimo to nadal jestem bardzo aktywną osobą. Opiekuję się, jeżdżę konno i biorę udział w zawodach na moich dwóch koniach, a także lubię chodzić na kemping i chodzić na górskie wędrówki z moim partnerem i naszym psem, Nessem. Zazwyczaj chodzę z laską i często uważałam to za niezręczne, gdy musiałam pokonywać błotnisty, nierówny teren. Więc zacząłem szukać czegoś, co ułatwi mi życie. Potrzebowałem czegoś praktycznego, łatwego w użyciu i co poradzi sobie z nierównym terenem szkockich wzgórz, a także polami i stajniami itp. - wtedy znalazłem Trionic Veloped!

Co sprawiło, że wybrałeś Veloped Trek 14er?

Joanne Pickens with gear

Wybrałem Veloped Trek 14er, ponieważ najlepiej odpowiada moim wymaganiom, a większe koła ułatwiają manewrowanie w trudnym terenie. W rzeczywistości przewyższa wszystkie moje oczekiwania! Nie dość, że jest łatwy w użyciu, ma bardzo poręczny kosz, 2 odpinane torby i wygląda o wiele nowocześniej niż zwykłe chodziki! Mój partner jest nim tak zachwycony, że chce go zabrać ze sobą następnym razem, gdy pójdzie na ryby! Jest po prostu tak wszechstronny!

Co udało Ci się zrobić z Veloped Trek 14er, czego początkowo nie sądziłeś, że możesz zrobić?

Posiadanie Veloped naprawdę otworzyło dla mnie nowe drzwi. Nie muszę już walczyć podczas spacerów, mogę zatrzymać się i odpocząć, kiedy tylko chcę, po prostu przesuwając siedzenie do przodu, a Veloped zajmuje się przenoszeniem, więc ja nie muszę! Mogę go używać do przenoszenia ciężkich siatek na siano w stajni, a nawet do przenoszenia ciężkich siodeł i wiader z paszą tam i z powrotem, to ułatwiło mi życie - naprawdę żałuję, że nie kupiłem go wcześniej!

Co dalej z Tobą i Twoim Veloped, czy zaplanowałeś coś specjalnego?

W październiku biorę udział w Mistrzostwach Szkocji RDA (Riding for the Disabled Association) i mój Veloped będzie ze mną! Dzięki temu będę mógł mieć cały swój sprzęt pod ręką i oszczędzić sobie podróży tam i z powrotem do ciężarówki. Mam też nadzieję, że zakwalifikuję się do Mistrzostw Narodowych RDA w Hartpury w przyszłym roku, gdzie wiem, że Veloped będzie niezastąpiony!

Opinie o produkcie    

Zapisz się do naszego newslettera!