Recenzja produktu
Mój ojciec (79 lat) po udarze doznał poważnego uszkodzenia wzroku i, niestety, ma zaburzenia percepcji w lewej połowie ciała. Jeździ Walkerem z przyjemnością, dzięki bardzo dużym oponom, a także podoba mu się jego elegancki wygląd. Chociaż rzadko wychodzi z domu, gdy jest mało światła, podoba mi się, że dzięki licznym odblaskom jest dobrze widoczny w ciemności.
Miał już model outdoorowy Dietz Taima XC, ale miał problemy z chybotliwymi przednimi kołami...
Właściwości jezdne Walkera zasługują na pięć gwiazdek, a nawet więcej. Z punktu widzenia mojego ojca muszę jednak zaznaczyć, że istnieją potencjalne ulepszenia dla użytkowników z ograniczeniami.
Na przykład zdarzyło się, że podczas podnoszenia chodzika lekko się złożył, a pasek między przednimi kołami również odpadł. Na szczęście przechodzień pomógł mu w tym.
Nawet używanie hamulca postojowego sprawia ojcu problem. Muszę mu ciągle tłumaczyć, jak używać małej czerwonej dźwigni.
Rączki nie są całkowicie zamocowane, przez co często mają tendencję do lekkiego przesuwania się do wewnątrz lub na zewnątrz.
W tych punktach chodzik niestety ustępuje konwencjonalnym modelom. Nadal jest pole do poprawy. Wyraźnie słyszalne kliknięcie lub sygnał dźwiękowy pomoże zorientować się, czy chodzik jest prawidłowo złożony i gotowy do jazdy.
